Jedne są małe inne większe i chyba każdy lubi jak się spełniają:-)
Dziś będzie o moim małym marzeniu i jego realizacji.
***
Od dawna podobały mi się haftowane medaliony i bardzo chciałam sobie taki zrobić.
U Chagi znalazłam fajną instrukcję,
to przy okazji innych zakupów kupiłam bazę i tyle.
Szukanie wzoru który by mi się spodobał i był na tyle mały żeby się zmieścić,
zajęło mi bardzo dużo czasu.
Ale w końcu się udało:-D
Trafiłam na mały, fajny wzorek, uszykowałam sobie nici, materiał i do dzieła.