Mamy piękny maj,
sezon na wycieczki rozpoczęty.
Dlatego uszyłam mojemu synowi mały plecak,
do którego może schować picie i jakąś przekąskę na drogę:-)
Plecak powstał z rękawów pewnego płaszczyka,
trochę wstążki i guzików, miał przypominać tarczę z mieczami;-)