04/10/2019

41,5cm

tyle ma mój obraz na szerokość, czyli do maleństw nie należy.
Ale jak tak patrzę na ten kawałek to myślę że będzie piękny:-)

 W zeszłym miesiącu było jeszcze tyle.
Dużo nie przybyło, ale wskoczył mi inny hafcik do zrobienia,
który niedługo Wam pokażę;-)
 Tu już przygotowania do dalszej pracy.
Zaczynając ten obraz miałam nadzieję że do grudnia go skończę,
ale w tym roku miałam dużo różnych zawirowań co nie sprzyjało temu haftowi.
Jednak kto by się tym przejmował, po prostu skończę go później;-)
A na razie moje skromne wrześniowe postępu lecą do Ani
Pozdrawiam cieplutko:-)

14 komentarzy:

  1. I tak dobrze Ci idzie. Wiadomo, że człowiek, tym bardziej haftujący, na jednej rzeczy nie kończy tylko wyszywa przy okazji jeszcze kilka innych rzeczy. Będzie fajny jak skończysz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem sporo już masz wyhaftowane :) kroczek po kroczku i będzie obraz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, że będzie piękny, powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny będzie jak już go skończysz.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Już pięknie wygląda. Czekam na kolejną relację z postępów.

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny będzie :) i bardzo dużo pracy już za Tobą

    OdpowiedzUsuń
  7. ilość pracy niewiarygodna, piękna twórczość

    OdpowiedzUsuń
  8. Kawał wielkiego haftu, ale i Tobie przybywa, przybywa. Powolutku małymi krokami do przodu :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Będzie cudny, powodzenia w haftowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno bedzie piękny i cieszył oczy nie jednej osoby.☺️

    OdpowiedzUsuń
  11. Masz juz calkiem duzo zrobione i juz jest ciekawie.Zapowiada się piękny obraz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie przybyło krzyżyków :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję odwiedziny,
i za każdy pozostawiony komentarz :-*