Powinny być leśne, ale z braku lasu w okolicy są ogrodowe;-)
Spotkałam w nim Skrzata który obiecał, że sprawdzi
czy grzybki które znalazłam są jadalne.
Obejrzał, doradził...
i tak z koszykiem pełnym grzybków wróciłam do domu...
No tak grzybki jadalne nie są, ale przynajmniej obierać ich nie trzeba:-D
Mój zbiór zgłaszam do zabawy cyklicznego szydełka:
Pozdrawiam cieplutko:-)
Cudne są! I jak zwykle w świetny sposób zaprezentowane :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te Twoje grzybki :)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) za grzybami nie przepadam, nie jadam i nie zbieram, ale takie cudeńka to zupełnie co innego! :)
OdpowiedzUsuńjakie slodziaki !
OdpowiedzUsuńJakie śliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo urocze są te Twoje grzybki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie wysyp grzybów, do lasu nie trzeba chodzić:)). Pozdrawiam sobotnio:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńKarolinko, ależ Ci obrodziły grzybki w ogrodzie - wszystkie super ale ten muchomorek wyróżnia się chyba najbardziej z całej gromadki - dziękuję za zgłoszenie pracy na wyzwanie w DIY - życzę powodzenia i pozdrawiam cieplutko :-))) Inka-art/DT DIY
OdpowiedzUsuńAle śliczne masz te grzybki:)
OdpowiedzUsuńKarolinko! Ale obrodziły Ci te Grzybki i jeszcze jakie Śliczne - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńAle słodziutkie! mam nadzieję, że nie zjadłaś tego czerwonego :D
OdpowiedzUsuńPrześliczne te grzybki, no i widzę doświadczonego grzybiarza.. super.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w zabawie Cyklicznego Szydełka. Pozdrawiam serdecznie DT DIY MAGDALENA
Fajne grzybki. Sama mam na nie ochotę.
OdpowiedzUsuńślicznie ustawiłaś do zdjęć te swoje grzybki :)
OdpowiedzUsuńAleż cudne są te grzybki! Tak sobie myślę, że mogą pełnić rolę nie tylko ozdoby, ale też świetny byłby z nich igielnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne i historia ze skrzatem też urocza :)
OdpowiedzUsuńPiekne :))))) Baardzo mi sie podobaja :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają Twoje grzybki. Są śliczne!
OdpowiedzUsuńjakie słodziaki te Twoje grzybki, urocze są :)
OdpowiedzUsuńUrocze grzybki :)
OdpowiedzUsuńPiękne! bardzo udane prace ;)
OdpowiedzUsuńP.S. ja tam lubię obierać grzybki a jeszcze bardziej je jeść :D
Zabawne. Aż mi pociekła ślinka :)
OdpowiedzUsuńcudowności wyrosły spod szydełka :)
OdpowiedzUsuńUrocze są twoje grzybki i też ogrodowe tak jak moje 😃
OdpowiedzUsuńGrzybki może nie jadalne, ale prezentują się wspaniale jak na te niejadalne przystało :)
OdpowiedzUsuń