czyli finał zabawy Nowy haft na nowy rok
W tym roku trochę się u mnie działo, a to nie sprzyjało temu haftowi
Tak przybywało:
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiv6IIWgB9YjrsIHidpVixm4U7vX5nbw7V-AFyJIEV4QG8TXitdHAfuUrDBMqxHDjxPg04SBsqCgkBHUwHf8LnYQKXek1oKfhIYshinrdT-c0LoG4a1NZVdwlgz0PwyrSlV6RkAA_gKYiIG/s320/IMG_20190107_134608.jpg)
A tak wygląda dziś
I to tyle na razie tego haftu, dalej wyszywać go będę w przyszłym roku.
Jeszcze banerek
Aniu dziękuję za wspólna zabawę:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Jeszcze banerek
Aniu dziękuję za wspólna zabawę:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Też będę kontynuować przez kolejny rok mój haft.
OdpowiedzUsuńU Ciebie są ładne postępy - gratuluję :)
Niezły plac budowy, ale widzę że oprócz stawiania ścian od razu też sadzisz roślinki :) Trzymam kciuki Karolinko za dalszą kontynuację :)
OdpowiedzUsuńSporo wyszyłaś i jaki ładny element powstał :).
OdpowiedzUsuńale piękny obraz będzie :)
OdpowiedzUsuńjaka cudowna wieksja willa, ale ile pracy!
OdpowiedzUsuńPiękne krzyżyki powstały i dużo ich :-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym haftowaniu :-)