czekały trochę na zdjęcia, bo albo pogoda do niczego albo czasu brak:-(
Dzisiaj znalazłam wolną chwilkę, to zabrałam maluchy na krótki spacer,
i nawet udało mi się kilka fotek pstryknąć, a łatwe to nie było;-)
Psiak nr.1
Psiak nr.2
A tu oba rozrabiaki;-)
I oczywiście pamiętaliśmy o wodzie:-)
A po powrocie do domu smacznie zasnęły:-)
Dla zainteresowanych to oba psiaki powstały
na podstawie wzoru z gazetki Amigurumi nr.2/17
Pozdrawiam cieplutko:-)
Jakie urocze psinki :)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :-D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pieski :)
OdpowiedzUsuńUrocze psiaki :D
OdpowiedzUsuńAle świetne! Aż się sama buzia do nich śmieje :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :)
OdpowiedzUsuńSliczniutkie psiaczki!
OdpowiedzUsuńŚliczne są, takie trochę Reksiowate :-). Piękne i już. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńOd razu zaczęłam nucić "pieski małe dwa chciały przejść się chwilkę, nie wiedziały jak, przeszły jedną milkę i znalazły coś, taką dużą białą kość... si bon, si bon, tralalalala..."
OdpowiedzUsuńCudowne pieseczki!
Pozdrawiam Karolinko:)
Ojej, aż mnie zatkało. ŚLICZNE!!!!
OdpowiedzUsuńPieski małe dwa są wyjątkowe, ale moje serce skradł niebieski z granatowymi łatami:-)
Pozdrawiam
Śliczniutkie!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJeszcze piesków nie szydełkowałam. Twoje zachęcają mnie, by tego spróbować.
OdpowiedzUsuńKarolinko! Oba psiaki są przeurocze - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńAleż słodkie te piesiuńki! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne psiaki:). Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńŚwietne psiaki :)
OdpowiedzUsuńOba cudne:-))
OdpowiedzUsuńUrocze psiaki!
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki, aż żal nie wziąć ich na spacer :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki!!!
OdpowiedzUsuńFajowe psiaki :)
OdpowiedzUsuńCudowne są!!! Gratuluje talentu i cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńheehe urocze. Podziwiam za talent szydełkowy , zwłaszcza do maskotek.
OdpowiedzUsuńŚliczne psiaki :)
OdpowiedzUsuńDwa małe słodziaki!
OdpowiedzUsuń:)
słodziaki dwa =)
OdpowiedzUsuńJakie urocze słodziaki :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki :) znając życie z pod mojego szydełka takie wyjdą jak syn dorośnie :/
OdpowiedzUsuńAle słodziutkie zwłaszcza na ostatnim zdjęciu - urzekająco pięknie zrobione maskotki. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńSłodkie te psiaczki:)
OdpowiedzUsuńUrocze psiaki :)
OdpowiedzUsuńale słodziaki podZiwiam :)
OdpowiedzUsuńUrocze te psiaki! Też takiego malucha zrobiłam jakiś czas temu, tylko mój jest w odwrotnych kolorach, szary z miętowymi łatami ;-) Muszę wreszcie napisać i o nim posta na blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ojej ale słodziaki :3 takie rozrabiaki słodziaki są cudowne, też mam takiego rozrabiaka :3 moja córka xD
OdpowiedzUsuń