Maj dobiega końca, a u mnie jeszcze nie było prac na zabawy blogowe,
więc dzisiaj pokażę co zrobiłam do jednej z nich:
&&&
i na to zadanie powstały takie skromne zakładki.
Pierwsze dwie mają po jednym łuczku dzielonym:
( zdjęcia robione wieczorem przy pracy)
A potem zrobiłam jeszcze niebieską,
ale ta zamiast chwosta ma takie haczyki, które zrobiłam jak łuczki podzielone.
Taki sposób wykończenia widziałam u Splocika w jej zakładce
i pomyślałam ze warto spróbować.
Lekcja z maja odrobiona, więc teraz czekam na czerwcowe zadanie:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Nieźle Ci to frywolitkowanie idzie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Frywolitkę mogłabym oglądać bez końca :)
OdpowiedzUsuńŚliczne frywolitkowe zakładki. Muszę się zabrać któregoś dnia za frywolitkę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie frywolitka to czarna magia.
OdpowiedzUsuńPięknie sobie poradziłaś. Łuczek dzielony jest, a te haczyki są super. Muszę je wypróbować koniecznie, bo dają fajne efekty :-) Cieszę się, że spróbowałaś, a nowe zadanie już za dwa dni :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńwspaniałe magiczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zakładki, szczególnie ta niebieska przykuła moją uwagę. Przypomina mi ośmiorniczkę :)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest...a ośmiorniczka mogłaby wyjść fajna, muszę pomyśleć;-)
UsuńFrywolitka to jeszcze dla mnie teren niezbadany:) Zawsze sie zachwycam i podziwiam. Śliczne zakładki!
OdpowiedzUsuńKarolinko! Przepiękne zakładeczki , Ta Niebieska najbardziej mi się podoba - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńCudowne te frywolitki !!!
OdpowiedzUsuńNie do ogarnięcia frywolitka.
OdpowiedzUsuńDla mnie także nie umiem tej techniki,ale tobie wyszło super.
OdpowiedzUsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuń