W tym miesiącu Kocham frywolitkę bardziej niż w zeszłym
i ciężko mi się od niej oderwać. W lutym ćwiczymy warstwy, które
od dawna mnie zachwycały i jak zwykle wydawały sie mega trudne.
Jednak wśród wielu inspiracji Renatka umieściła link do tego kursu to skorzystałam.
Dziekuję Renatko:-)
I tak podpatrując filmik zrobiłam taki komplecik:
Ja jestem z niego bardzo zadowolona i córka co go "podprowadziła" też;-D
Zrobiłam też kolczyki czarno-różowe.
Wzór mi się podoba i jest łatwiejszy niż myślałam, więc na pewno powstaną kolejne:-)
A dodatkowo supłam sobie też takie drobiazgi:
I jeszcze banerek, a TU można poogladać prace innych dziewczyn.
Pozdrawiam cieplutko:-)
no dla mnie bomba
OdpowiedzUsuńale ekstra:)
OdpowiedzUsuńCacuszka, widać że z sercem zrobione :)
OdpowiedzUsuńOryginalna biżuteria :-) Zakładki też pięknie wyglądają :-)
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie wyszło:)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie szczególnie wisiorek i kolczyki, ale tylko dlatego ze robię coś podobnego:D
Pozdrawiam serdecznie:)
Cudeńka zrobiłaś i nie dziwię się, że córce się spodobał Twój komplet :).
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria :)
OdpowiedzUsuńO raju ale cudeńka, piękne biżutki i te zakładki no poprostu bomba:-)
OdpowiedzUsuńFrywolitka dla mnie to czarna magia, a twoje dzieła to majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik, sama bym Ci go z chęcią podprowadziła gdybym koło Ciebie mieszkała :)
OdpowiedzUsuńŚliczny 8)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki i wisiorek. Też uczyłam się z filmiku który
OdpowiedzUsuńwstawiła Renia. Okazało się, że nie jest to takie trudne jak wygląda. Miłej niedzieli i pozdrawiam.
Przepiękne prace! Aż mnie kusi, żeby sie zabrać za frywolitkę :)
OdpowiedzUsuńFrywolitka cały czas mnie zachwyca! Śliczne cudeńka :)
OdpowiedzUsuńKocham frywolitki!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna biżuteria i zakładki :)
OdpowiedzUsuńKarolinko, piękne prace!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że Córcia "skradła" ten czerwony komplet.
wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace, piękne drobiazgi i fajnie, że Twoja miłość do frywolitki rośnie, bo ona tak ma, wciąga i nie puszcza. Cudne koronki powstały :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKarolinko! Prześliczne Frywolitki - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękności zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńCudowności!
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzą kwiatki przestrzenne- czarne najbardziej mi się podobają:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O wow, rozwijasz się :) jak kwiat, jak kwiat:)
OdpowiedzUsuń