Na dzień czarnego kota był kot,
to na Dzień Pluszowego Misia oczywiście musiałam wydziergać misia:-)
Niedawno udało mi się kupić cieniowaną wełenkę
i tak sobie pomyślałam, że na miśka będzie w sam raz.
Do tego szydełko + mój ulubiony wzór na misia i powstał taki oto mały artysta:
Który oprócz malowania, bardzo lubi też czytać
Oj będzie z niego niezły mądrala, ale może to i lepiej,
bo w razie kłopotów to w lekcjach pomoże;-)
No i zawsze jest gotowy by przytulić:-)
A czy Wy macie swoje ulubione misie?
Pozdrawiam cieplutko:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękny ten artysta :)
OdpowiedzUsuńCudowny misio zakochalam sie w nim
OdpowiedzUsuńJaki fajny :)
OdpowiedzUsuńUroczy jegomość :)
OdpowiedzUsuńKarolinko - ale cudowności tworzysz:)
OdpowiedzUsuńCudny, a jak lubi czytac to juz w ogóle ☺
OdpowiedzUsuńJaki ciekawy,piękny sympatyczny miso:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny, milutki słodziak z tego misiaczka. Pięknie go wydziergałaś i świetną sesję zdjęciową zrobiłaś. Bardzo mi się podoba :-)))
OdpowiedzUsuńSłodki ten miś, kotek z poprzedniego posta też superaśny. Zdolniacha z Ciebie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karolinko! Fajniutki misiaczek, a ten kubraczek jaki Uroczy, Sesja zdjęciowa Wspaniała - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńUroczy z niego kolega!;)
OdpowiedzUsuńUroczy miś :)
OdpowiedzUsuńMam i co gorsza śpię z nim :/
OdpowiedzUsuńA Twój jest uroczy :)
Śliczny :) Ja kiedyś miałam, ale już gdzieś przepadł :(
OdpowiedzUsuń