25/04/2017

Czekoladownik

I to mój pierwszy:-)
Od dawna chciałam spróbować, ale jakoś nie było okazji.
Ale pojawiło się wyzwanie w Klubie Twórczych Mam- Czekoladownik,
a jeszcze znalazła się osoba dla której mogłam go zrobić:-)
I oto jest:

Wcale łatwo nie było, szablon zrobić to pestka, ale ozdobić?
Koszmar, nic mi nie pasowało,
przerobiłam z trzy wersje kolorystyczne...
Padło na czerwono-seledynowy, (ale ten mój aparat)
i kwiatki dziurkaczowe.
 Tu widać środek.
 Na szczęście mojej córci się podoba,
a czekoladownik jest dla jej koleżanki na urodziny.
 Moje dzieło nawet się nie umywa do tych przepięknych prac
 zgłoszonych na wyzwanie, ale co tam mój też zgłaszam:-)

Pozdrawiam cieplutko:-)

30 komentarzy:

  1. Miły upominek, czekolada zyskała wyjątkową oprawę pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak na pierwszy raz wyszło super, może i ja się kiedyś pokuszę o taki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie jest bardzo, bardzo, bardzo. Spróbowałaś, wyszło pięknie, teraz się już nie ustrzeżesz przed kolejnymi papierkowymi pracami. To wciąga i obezwładnia...
    Pozdrawiam cieplitko

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudownie że spróbowałaś bo cudownie wyszło :-))) Zawsze warto podjąć wyzwanie dla sprawdzenia siebie, swojej kreatywności, dla satysfakcji z efektów. Pozdrawiam cieplutko :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Niemożliwe, że to Twój pierwszy czekoladownik! Wyszedł rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję Ci pierwszego czekoladownika. Wyszedł bardzo fajnie i uroczo.
    Pozdrawiam wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Karolinko! Mnie się bardzo podoba ten czekoladownik , Jest ładny Kolorowy i taki wiosenny , Jest śliczny -Pozdrawiam Cię bardzo Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękna papużka i całośc oczywiście przecudowna. Dziękuję za odwiedziny u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny czekoladownik !
    Naprawdę wspaniale sie prezentuje...pozdrowienia ciepłe:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Karolinko, świetny debiut!
    Mam nadzieję, że powstaną kolejne...

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny pomysł na opakowanie :) Jeszcze nie robiłam czekoladownika; dobrze wiedzieć, że jest szablon. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Karolinko świetnie Ci wyszedł ten czekoladownik...naprawdę:)
    Pierwsze koty za płoty:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Taki czekoladownik to na prawdę super pomysł! Pierwszy raz spotykam się z czymś takim. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. No Kochana świetny czekoladowy debiut :) Pięknie Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Rewelacja :) Otrzymać czekoladkę w takim pudełeczku to coś wspaniałego :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze koty za płoty ;)
    Jak na debiut to 5+ ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Super czekoladownik.Kolezanka corki bedzie zachwycona, ja bym byla:) Tez mam w planach popelnic jeden niebawem:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. No proszę, nie wpadłabym na taki wspaniały pomysł, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uważam,że ten czekoladownik jest piękny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny czekoladownik:)

    xxBasia

    OdpowiedzUsuń
  21. Wyszedł pięknie! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezmiernie się cieszę, że temat mojego wyzwania skusił Cię do spróbowania czegoś nowego :)
    Bardzo udany debiut!
    Dziękuję za udział w zabawie na blogu KTM!

    OdpowiedzUsuń
  23. Wesolo, w sam arz dla dziewczynki :) Pozdrowienia z Klubu Twórczych Mam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny, wiosenny, dziewczęcy.
    Chyba muszę się w końcu i ja przymierzyć do zrobienia takiego :)
    Pozdrawiam, dzięki za udział w wyzwaniu w Klubie Twórczych Mam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Karolinko, serdecznie gratuluję wyróżnienia dla Twojego czekoladownika, bardzo się cieszę i uważam że zawsze warto popróbować nowych rzeczy ;-))) Serdeczne uściski i pozdrowienia :-)))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję odwiedziny,
i za każdy pozostawiony komentarz :-*