i to aż dwa, tyle udało mi się wybudować w moim domku w październiku.
Niby nie wiele, ale po kilku miesiącach trawy i krzakach to miła odmiana:-)
Obecnie wygląda to tak:
A tak wyglądał ten kawałek w zeszłym miesiącu
A tak będzie wyglądał za kilka miesięcy;-)
I na koniec banerek do zabawy u Ani
w ramach której powstaje moja chatka.
Pozdrawiam cieplutko:-)
nie od razu dom się zbuduje/wspaniałe postępy:)
OdpowiedzUsuńno właśnie ,nie od razu Kraków zbudowano....
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik się wyłania :)
OdpowiedzUsuńJuż jest powalający, a co dopiero jak będzie skończony :o)
OdpowiedzUsuńPowolutku,powolutku i będzie koniec przepięknego haftu:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoraz piękniej :-)
OdpowiedzUsuńładnie przybywa ;)
OdpowiedzUsuńFajnie okienko już widać :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej widac :) będzie pięknie
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za szybkie ukończenie. Piękny dworek powstaje.:)
OdpowiedzUsuńNo i już jakiś fundament jest :D
OdpowiedzUsuńBudowa domu niestety trwa, ale Tobie karolinko widze nieźle idzie :)
OdpowiedzUsuńTo będzie piękny obrazek, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarolinko najważniejsze, że „budowa” idzie do przodu :)). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚlicznie Karolinko, niezły z Ciebie budowniczy :)
Haft zapowiada się naprawdę bosko!
Serdeczności ślę:*
Budujesz z mozołem ten domek. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPięknie! Domek już rośnie, są okna. Lada dzień będzie i dach :)
OdpowiedzUsuńWspaniały postęp :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń