11/03/2020

Przerabiania wełenki cd.

Zaczełam od królików z kursu pasartu
i niestety ten wzór nie jest specjalnie wełnożerny, więc dużo jej nie wyszło
ale to nic, bo bardzo przyjemnie się je dzierga:-)
I powstały takie trzy królisie:

 czerwony i żółty z kwiatkiem
oraz niebieski:-)
A dwóm ciałkom zamiast uszu dodałam czuprynki i wyszły takie małe chłopaki:-)
 Prawda że urocze:-)))
Trzymajcie się zdrowo:-)

14 komentarzy:

  1. No, śliczności! Pierwszy króliś szczególnie przypadł mi do gustu.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Słodkie te Twoje szydełkowe maskoty Karolinko:)
    Zdolna dziewczyna z Ciebie !
    Buziaki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Karolinko, cudowności stworzyłaś, jestem zachwycony! Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przesympatyczne towarzystwo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cudne!!!!! Słodziaki. Zajrzę na ten kursik, bo też mam dużo włóczki :)).Buziaki Karolinko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale Cię wciągnęło to szydełkowanie, fajne maluszki wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale słodziaki. Pięknie je przerobiłaś są cudowne

    OdpowiedzUsuń
  8. Słodkie w każdej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Króliczki słodkie! I dla dzieciaczków i dla dorosłych, cieszą oczy :) Niesamowite cuda można zrobić szydelkiem. Podziwiam bo sama nie potrafie, jedynie podstawowy ścieg szydelkiem. Ale jak zrobić takie obłe kształty misiów to już nie wiem.Buziaki!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo serdecznie dziękuję odwiedziny,
i za każdy pozostawiony komentarz :-*