Cześć wszystkim!
Już tłumaczę:
Moje postanowienie tylko dwie zabawy "diabli wzięli".
Ale buszując po blogach trafiłam na kolejne ciekawe zabawy
no i chwilę biłam się z myślami, czy to mi potrzebne, czy dam radę itp.
I doszłam do wniosku, że co tam raz się żyje, a jak nie dam rady to trudno,
włosów z głowy rwać nie będę, a czego się nauczę to moje:-)
I już wiecie że uczyć się będę, a raczej doskonalić u Renatki:-)
Na drutach robiłam jako dzieciak i choć po latach nierobienia dużo pamiętam
to nigdy nie potrafiłam robić ze schematów i mam nadzieję się tego nauczyć.
Tym bardziej że znalazłam przecudną chustę robioną na drutach,
a na dzień dzisieszy jej wzór dla mnie to czarna magia.
Na początek zaczęłam od rozgrzewki, wiec darujcie mi te koszmarki.
Wyszły niespecjalnie, ale zrobiłam z nich łapki kuchenne i świetnie spełniają swoją rolę.Za to druga robótka wyszła już lepiej, a zrobiłam taki oto golfik dla dziecka.
Golfik to nic takiego, ale zalegający motek wyrobiony i poćwiczony ściągacz dwa na dwa.No i zrobiłam na szydełku taki maleńki resztkowy koszyk z tego filmiku
wzór jest sznurkożerny, ale prosty i koszyk z niego jest świetny.
I to całe udziergi z tej lekcji:
Jeszcze przed zabawą znalazłam takie dwa wzory szydełkowe,
a że chciałam wyrobić resztki motków to w ramach nauki powstały też takie łapki.
I wreszcie nie parzę sobie palcy;-)
Pozdrawiam serdecznie tych co dotrwali do końca:-)
Ale wysyp, wszystko piękne, koszyk uroczy i golfik też.Łapki pomysłowe, wykorzystałaś resztki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie się marzą łapki do garnków :)
OdpowiedzUsuńŁadne pracę. Myślę że tego się nie zapomina. Tak jak jazdy na rowerze i pływania
OdpowiedzUsuńoj, a już się bałam że Ci coś nie wyszło, a tu widzę tyle dobra!
OdpowiedzUsuńPięknie wyrabiasz resztki i mam nadzieję, ze uda mi się podrzucić jeszcze kilka pomysłów:)
Z chustą damy radę- jak coś to podeślij schemat, w miarę możliwości będę robiła rozpiskę:)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za udział w zabawie
Dasz radę. Jak nie Ty, to kto??? Umiesz na szydełku, nauczysz się na drutach, robienie na drutach jest łatwiejsze, bardziej "stabilne" niż szydełkowanie. Powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńBrawo Karolinko , wyszło rewelacyjnie !!! Koszyk extra choć tak jak piszesz wzór strasznie sznurkożerny, ale warto było poznać ten ścieg. Ja sobie ze schematami na druty jakoś radzę, za to te na szydełko to dla mnie czarna magia i też mam zamiar się z nich podszkolić u Reni.
OdpowiedzUsuńGolfik bardzo mi się podoba , kocham taką cieniowaną włóczkę.
Pozdrawiam
Połączyłaś przyjemne z pożytecznym!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kontynuacją zabaw 👍
Pozdrawiam serdecznie!
No i dobrze, że się złamałaś bo powstały fantastyczne prace;). Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńPiękne udziergi :) Podziwiam prace drutowe bo ja niestety na drutach nic, ale za to operuję szydełkiem :) życzę wytrwałości w nauce
OdpowiedzUsuńDla mnie to czarna magia ale Tobie życzę powodzenia w zabawie Karolinko :)
OdpowiedzUsuńUściski.
K.
Zasady są po to zeby je łamać ;) Super pracę poczyniłaś! Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszego tak owocnego rozwoju pasji.
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że się złamałaś, bo świetne prace powstały.
OdpowiedzUsuńJa na drutach robię tylko ze schematów, bo w słownych opisach się gubię.
Ciekawa jestem jaka chusta "chodzi" za Tobą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Karolinko no to trzymam kciuki i fajnie, że zdecydowałaś się, ponieważ zapewne piękne prace powstaną :). Co ja piszę, już powstały co dowodem jest dzisiejszy post :)).
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana!
Karolinko, powodzenia w zabawie. Na pewno powstanie wiele pięknych prac.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w zabawie. Ja wciąż się uczę dziergania na drutach, a że robię jeszcze na szydełku i haftuje to wiecznie mam wewnętrzny spór co wybrać
OdpowiedzUsuńJa nie umiem robić na drutach a szkoda... :(
OdpowiedzUsuńZa to Ciebie druty wszelakie widzę kochaja, bo same fajne rzeczy udało Ci sie zrobić :)
Wspaniałe prace, i od razu taki hurcik :0 brawo :)
OdpowiedzUsuńO jejku, jaki śliczny szyjogrzej. Pięknie ci wyszedł, a łapki są ekstra, nie wspomnę o koszyczku :)
OdpowiedzUsuńuroczy początek nowej przygody :) zapowiada się ciekawy ciąg dalszy :) koszyczek świetny!
OdpowiedzUsuńFajny koszyk. Ciekawy pomysł na łapki kuchenne.
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy wydziergałaś. Użytkowe i ozdobne zarazem :)
OdpowiedzUsuńAle piękne rzeczy sprawiłaś Karolinko, ścieg francuski w roli głównej 😊
OdpowiedzUsuńFantastyczny koszyczek, milutki golfik i łapki też nieźle się prezentują!
Działaj w zabawie u Reni, a ja będę się przyglądać 😊
Pozdrawiam ciepło 😘