i oba w uroczych czerwonych ubrankach.
A za kilka miesięcy jeden ozdobi drzwi
a drugi będzie sprawnie skakał po drabinie ubierając choinkę.
Misie ćwiczą w ramach salu u Natalii
sponsorowanego przez firmę:
Pozdrawiam cieplutko:-)
Urocze misie, pięknie wykonane :-)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczne misie :)
OdpowiedzUsuńjakie słodziaki :)
OdpowiedzUsuńTakie misie tulisie
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczne misie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne misiaczki! Czy one będą ozdobami na choinkę na przyszłe święta? :)
OdpowiedzUsuńSlodkie misiaczki
OdpowiedzUsuńale słodziaki- piękne hafty:)
OdpowiedzUsuńSłodziaki :o)
OdpowiedzUsuńPrzeurocze misiaczki. Na pewno będą wspaniałą ozdobą.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Karolinko:)
faktycznie urocze misiaki :)
OdpowiedzUsuńSłodkie :)
OdpowiedzUsuńsłodkie misie :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki....
OdpowiedzUsuńpiękne słodziaki
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczki!:)
OdpowiedzUsuńWielkiej urody Misie :-) Śliczne słodziaki :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńooo ale masz tempo, aż dwa misie :) Jestem bardzo ciekawa jak będą wyglądały na święta :)
OdpowiedzUsuńŚliczne misiaczki. Z ciekawością czekam na ich odsłonę w pełnej krasie :)
OdpowiedzUsuńJakie słodziutkie są te misiaczki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie wyszły obydwa :)
OdpowiedzUsuńMoc pracy przed nimi :-) Świetne są :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne słodziaki:)))
OdpowiedzUsuńUśmiechy ślę 😊
Piękne misie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te miśki..patrząc na nie przypomniał mi sie pewien wzór, ale to były Mikołaje tez na drabinie.
OdpowiedzUsuń