Ostatnia w tym roku

odsłona choinki 2019.

Na grudzień przygotowałam dwie haftowane prace:-)

Pierwsza z nich to bombka z darmowego wzoru Anny Bąk

 Wygląda na skomplikowaną, ale bardzo łatwo i przyjemnie się ją robi:-)

Gwiazdki, gwiazdeczki

to motyw przewodni ostatniej w tym roku wymiance kopertowej u Czarnej Damy

Ja przygotowywałam paczuszkę dla samej Szefowej,

a w niej  umieściłam trochę przydasi, światełka i gwiazdkowe słodkości

Radosnych świąt!

Święta Bożego Narodzenia

to niezwykły czas, przepełniony radością i ciepłą atmosferą.

Życzę Wam, aby były one wyjątkowe,

a chwile spędzone razem z rodziną były magiczne i niezapomniane.

Niech napełnią Was pozytywną energią

i spokojem ducha.

 A Nowy Rok przyniesie Wam dużo wolnego czasu i radości z robótek.

Bardzo dziękuję za życzenia i przepiękne kartki:-*

Wesołych świąt Kochane!

Magiczne zwierzęta.

Dziś pokarzę Wam zrobione ostatnio przeze mnie trzy wyjątkowe zwierzaki.

Każdego z nich robiłam pierwszy raz i każdego tuli już nowy właściciel:-D

Pierwszy to moja wersja jednorożca z czasopisma Amigurumi 2/17

 

Podsumowanie budowy

czyli finał zabawy Nowy haft na nowy rok

W tym roku trochę się u mnie działo, a to nie sprzyjało temu haftowi

jednak nie narzekam, bo i tak całkiem spory fragment powstał.

 

Bliźniaki

Udało mi się ostatnio wydać na świat
takie dwa maluchy, całe do kochania i tulenia:-)))

Koniec bliski

ale nie mojego haftu tylko zabawy u Ani z KreatywnaTV

i dziś podsumowanie listopada.

U mnie znowu kiepsko i niestety przybyło tylko kilka krzyżyków:-(

Bombka

Udało mi się dzisiaj poskładać bombkę 3D

według tutorialu na DIY-zrób to sam

Zimno, coraz zimniej

i nie jestem z tego faktu zadowolona, bo zdecydowanie wolę cieplejsze klimaty.

Jednak to co pozwala mi przetrwać ten zimny czas to święta i robótki,

dlatego siedząc pod kocem, z kubkiem ciepłej herbaty dziergam ozdoby świąteczne:-)

Tak powstały ostatnie już zawieszki do zabawy u Uli.

W listopadzie miał być słoik, ale jakoś żaden mnie nie przekonał do wyszycia,

więc wyszyłam kulę, w końcu to też szklane;-)

A na grudniową zawieszkę wybrałam ptaszka z IM 6/2016.

Zielono mi:-)

A wszystko przez Czarną Damę i Jej wymiankę, tym razem zieloną;-)

Dziękuję Lideczko- zawsze świetnie się bawię:-D

♡♡♡

Ja dostałam wspaniałą paczuszkę od Dorotki z Rękodzieło Doroty

a w niej cała masa cukierasków:-))

Dzyń dzyń dzyń...

Dzwoni mój misiaczek że święta już niedługo:-)

Z pieskiem

Dostałam od córci wytyczne by na Jej kartce urodzinowej był wyszyty pies.

No to znalazłam cztery, Ona zredukowała je do trzech {bo chce wszystkie;-) }

i po namyśle, wyszyłam psiaka z tego wzoru:

Przygotowanie do zimy

Mam już okna

i to aż dwa, tyle udało mi się wybudować w moim domku w październiku.

Niby nie wiele, ale po kilku miesiącach trawy i krzakach to miła odmiana:-)

Obecnie wygląda to tak:

Cztery haftowane truskaweczki

tyle zmieściło się na igielniku który ostatnio zrobiłam.

Liski dwa.

Dziś będą kartki z liskami w zwierzęcej wymiance u Lidki:-)

Ja przygotowywałam kartkę dla Reni,

na której wykorzystałam liska z tego posta

Róża i żaba.

Po kilku tygodniach haftowania, zatęskniłam za szydełkiem

i jako mały przerywnik od igły zrobiłam wczoraj dwie zakładki.

Pierwsza to taka która już jakiś czas temu zwróciła moją uwagę,

a szczególnie spodobała mi się jej forma.

Kolorowa lokomotywa.

Nieplanowany haft który ostatnio "wjechał" na mój tamborek,

to taki uroczy wzór na kolorową ciuchcię z Coricamo

Na początku było tak

W świątecznym klimacie

czyli moje prace na zimowe zabawy blogowe.

I tak zacznę od misia z salu u Natalii

jako pierwszego wyszyłam misia z prezentem, tu jeszcze bez uśmiechu,

Wrześniowe wymianki

u Lidki.

Pierwsza to wymianka kartkowa z pieskami,

do mnie kartkę z przesympatycznym psiakiem zrobiła Mięta

Mały zgryźliwiec,

wiecznie nadąsany i niezadowolony - taki mały tetryk.

Kiedy ja słyszę złośliwy tetryk to na myśl przychodzi mi Walter- Jeffa Dunhama

[zawsze mnie bawi ] lub film "Dwaj zgryźliwi tetrycy"- stara dobra komedia,

a dziś dołączy do nich ten naburmuszony koleżka.

41,5cm

tyle ma mój obraz na szerokość, czyli do maleństw nie należy.

Ale jak tak patrzę na ten kawałek to myślę że będzie piękny:-)

Wisior i ślimak.

Jakiś czas temu Koleżanka poprosiła mnie o haftowany medalion.

Motyw miał być turkusowy na czarnym tle, no to jest:

Męki rękodzielnika.

W ten weekend miałam takie małe prywatne wakacje.

Takie bez męża i dzieci (no tylko z jednym),

a do tego jeszcze cały dzień w gronie robótkujących Dziewczyn.

No weekend marzenie!

W sobotę od rana Poznańskie Craft Party

Ochładzamy temperaturkę...

czyli krzyżyki na święta i zabawy blogowe.

Tak sobie ostatnio pomyślałam, że czas zacząć robić kartki na święta,

bo w sumie to "zaraz" się przydadzą.

Dlatego zrobiłam aż jedną kartkę, ha ha ha...

No ale to zawsze jakiś początek😉

Kartkowy zwierzyniec

Czyli wymiana kartkowa u Czarnej Damy:-)

Kartkę z uroczym ślimaczkiem dostałam od Basi

Relacja z placu boju...

czyli Nowy haft na Nowy Rok część 7.

Tak więc nadal siedzę w ogródku, ale to jednak dość duży ogródek,

więc nie ma się co dziwić. Posadziłam w nim trawę,

a potem jeszcze więcej trawy, a po podlaniu

zakwitły nawet piękne czerwone i pomarańczowe kwiatki.

Po lipcowej odsłonie słabo rosło i za nic te nasiona nie chciały kiełkować,

Sowy polatały;-)

Kilka bardzo fajnych sów przyleciało do mnie

i kilka to ja wysłałam w świat.

A to wszystko dzięki wymiance u Lidki

Żonkil

Witajcie serdecznie!

To już niestety ostatnie dni wakacji i ja mam w planach spędzić je wyszywając:-)

Tym bardziej, że w ostatnim czasie słabo mi to szło, 

a większa część moich planowanych haftów jest dość wymagająca.

Lecz kiedy Tereska zaproponowała wspólne wyszywanie, a wzór był i ładny i łatwy, 

to z przyjemnością się zgłosiłam:-)

Coś dla Ewki

W tym miesiącu na zabawy zimowe przygotowałam

takiego małego sportowca z tego zestawu:

Świąteczna skarpeta.

W lipcu zmieniałam miejsce zamieszkania,

więc cały miesiąc miałam bardzo ubogi w robótki wszelakie

i tylko udało mi się wyhaftować drugą skarpetę,

Spacer po parku

W mojej nowej miejscowości jest przepiękny duży park,
a że nie samym remontem człowiek żyje, to poszłam na spacer:-)

Budowy cd.

Na tamborku trwa budowa, a w realu remont

i tylko dlatego że zabrałam mój haft, to coś w ogóle przybyło. 

Bo siadam do niego tylko wieczorem i często po kilku krzyżykach głowa mi spada.

Ale jeszcze miesiąc i powinno być lepiej - chyba;-)

No więc hafciarsko to nadal sieję trawę, ale też rozkwitło kilka żółtych kwiatków

choć chyba słabo je widać i  powoli zbliżam się do końca "posesji";-)

Zielony w natarciu...

czyli żaba z firmy Riolis którą dostałam od Kasi,
a pisałam o tym tu.

Zimowe krzyżyki

na świąteczną choinkę:-)

W tym miesiącu tworzą u mnie skarpetkę ze śnieżynkowym wzorem

Paczuszki dwie

przyniósł mi wczoraj listonosz i nie ukrywam, że ogromnie się cieszę:-D
Pierwsza skrywała czarną kanwę, muliny i wzór konia

Kolorowo!

W przerwie między wyjazdami i pakowaniem,

wpadłam tu na chwilkę z pracami których tu jeszcze nie było.

A mianowicie zrobiłam niedawno kilka kartek okolicznościowych:

1694

to numer koloru jakim wyszywałam w tym miesiącu  w moim domku.

Niestety nie przybyło za wiele, ale i czasu za wiele do niego nie mam,

ponieważ jestem w trakcie pakowania swojego dobytku,

no i  niedługo przenosin z całą rodzinką z punktu A do trochę odległego B.

A że jestem strasznym "chomikiem" i trochę innych spraw trzeba ogarnąć,

to wiecie -mam co robić;-)

To tak w ramach wyjaśnienia dlaczego mnie tu i u Was tak mało.

***

Na zdjęciu poniżej te ciemne kropki to właśnie ten zielony kolor 

który przybył w maju w moim ogródku:

Słonie...

na kartkach, czyli wymianka kartkowa u Lidki

Frywolitka +

No tak, miałam wielkie plany do tej frywolitki w tym miesiącu,

ale wyszło jak zawsze:-(

Czasu brakuje, głowa zajęta czymś innym to i robótki słabo mi wychodzą.

Jednak udało mi się chociaż drobiazg przygotować

na wyzwanie Justynki - frywolitka+ 

Ja połączyłam ją z scrapbookingiem i wyszła taka skromna kartka

dla nauczyciela na koniec roku.

Serce z okienkiem

czyli zawieszka na świąteczną choinkę:-)

Wyszyta jest na plastikowej kanwie muliną cieniowaną i zwykłą,

a tył podszyty czerwonym filcem.

Wzór z Igłą malowane 6/2015

Zielona bestia.

Naszą wieś nawiedziła przerażająca, ogromna bestia,

siejąc postrach i zostawiając same zgliszcza.

Straszne dni nastały dla mieszkańców,

którzy pochowali się po domach nie chcąc spotkać tego potwora.

Dom cz.5

czyli sprawozdanie z budowy;-)

W tym  miesiącu skończyłam sypianie piachu i zaczęłam sadzić roślinki,

więc teraz jak na wiosnę przystało będzie się teraz zielenić.

Czas na zdjęcia, no więc tak było

Tygrysek:-)

Dziś przedstawiam Wam Tygryska:-)
Już dawno temu, gdy trafiłam na niego w internecie skradł moje serducho,
a teraz również i chwilkę czasu, ale było warto;-)

Mały smoczuś

z salu z Coricamo w KTM nabiera kształtów:-)

I tak mój haft wyglądał ostatnim razem:

Od Was i dla Was:-)))

Dziś będzie o kartkach które przyleciały do mnie w kwietniu.

I tak zacznę od Zachwycającej kartki jaką dostałam od Lidki

w ramach wymianki kartkowej za którą Bardzo Ci Lideczko Dziękuję:-)

W szalonym świecie,

gdy ciągle czasu brakuje, życie płata figle, a terminy gonią,

przyszło mi odpuścić część zaplanowanych prac i niestety połączyć kilka zabaw razem.

Dlatego wybaczcie, ale dziś zapraszam na post zbiorczy.

&&&

Pierwsza jest kartka do Ani Iwańskiej,

a na niej kolory z palety to: brąz, biel i żółty, oraz krzyż jako symbol religijny

Czarno-białe

ciasteczka....

bo czego się nie robi dla dziecka;-)

Jeże.

Kolejna kartkowa wymianka u Czarnej Damy za mną:-)

W marcu królowały jeże i moja kartka z kolczastym poleciała do Etoile

Dom cz.4

Nie miałam dużo czasu by popracować nad tym obrazem, więc nadal sypię drogę.

Jednak już jej niewiele zostało i według wzoru zaraz znów się zazieleni:-)

A teraz zdjęcia:  tak było ostatnio