Moja nowa przygoda;-)

Tak, tak znowu mnie poniosło...

Ale to tak trochę przez Anię i jej przepiękne filcowe pisanki.

Do tego jeszcze przygotowała kursik jak takie zrobić,

tak mnie tym zaintrygowała, że postanowiłam spróbować.

No to kupiłam wełnę, igły i teraz bawię się w "dzięcioła";-D

A to moje pierwsze prace:

Czekoladownik

I to mój pierwszy:-)

Od dawna chciałam spróbować, ale jakoś nie było okazji.

Ale pojawiło się wyzwanie w Klubie Twórczych Mam- Czekoladownik,

a jeszcze znalazła się osoba dla której mogłam go zrobić:-)

I oto jest:

Miś Fizzy Moon i wygrana

Córka poprosiła mnie niedawno o kartkę na urodziny dla koleżanki,

i tak powstała taka karteczka:

Sal w ciemno i.....

kilka drobiazgów wydzierganych w czasie świąt Wam dzisiaj pokażę:-)

A że dopadło mnie przeziębienie, to leczę się robótkami

i tak powstały takie malutkie króliczki:

Święta tuż, tuż...

więc pisanki są bardzo na czasie, 

a te które wam dziś prezentuję są wykonane przez moje dzieciaczki,

Izę (5lat)i Mateusza (9lat), ja im tylko dostarczyłam materiały:

Moja wygrana:-D

Dziś post chwalipięty dzięki Ani z Nitkowych zapisków i jej candy,

które miałam szczęście wygrać:-D

A takie cudeńka dla mnie przygotowała:
Kolorową papierową łąkę:

Woreczek podróżny...

Niedawno zwiedzając różne sklepy trafiłam na tani zestaw:

dysk kumihimo+ kilka sznurków.

Kupiłam dla córki, a niech próbuje różnych rzeczy;-)

Spodobało się Jej:-D

 Dlatego uszyłam mały woreczek, by mogła skręcać sznurki po za domem.